Głaz Królewski – symboliczne miejsce Kamienia Pomorskiego

Ogromny głaz o wysokości 3,5 m nad wodą, szerokości 4 m i obwodzie 20 metrów wyłania się z wód zalewu w pobliżu Wyspy Chrząszczewskiej i Kamienia Pomorskiego. Kiedyś był 3-krotnie większy, ale niestety został obciosany i wykorzystany na budulec.

Głaz Królewski, inaczej nazywany też Kamieniem Królewskim, to granitowy głaz narzutowy o barwie szaro – różowej, przyniesiony wiele tysięcy lat temu przez przesuwający się ze Skandynawii lądolód. W składzie dominuje popielaty kwarc i różowe skalenie. Stąd jego charakterystyczny kolor. Żeby go zobaczyć trzeba wybrać się z Kamienia Pomorskiego na krótką, 8-km wycieczkę na północ Wyspy Chrząszczewskiej. Gigantyczny kamień leży niedaleko wsi Buniewice, w wodach morza, blisko brzegu porośniętego trzciną. Ma status pomnika przyrody nieożywionej.

Historycy twierdzą, że to właśnie od niego wywodzi się nazwa miasta Kamień Pomorski. Ogromny głaz pojawia się w wielu legendach. Od wieków ludzie łączyli powstanie ponadnaturalnej wielkości wytworów natury z działaniem diabła. Wierzono, że głaz rzucił olbrzym rozgniewany na szatana, który podstępem usiłował wymusić na nim podpisanie cyrografu kusząc go obietnicą poślubienia idealnej wybranki. W innej wersji legendy szatan miał zachęcać olbrzyma do zniszczenia pobliskiego miasta w zamian ofiarując mu rękę pięknej olbrzymki. Olbrzym nie dał się zwieść, a znakiem jego zwycięstwa nad szatanem jest ogromny kamień. Według niektórych opowieści uciekający diabeł zamienił się w ropuchę i przygnieciony rzuconym przez rozzłoszczonego olbrzyma głazem tkwi tam do dziś. Jeszcze jedna legenda opowiada historię bohaterskiego rybaka z Buniewic, który zobaczył w nocy szatana lecącego z ogromnym głazem w rękach, aby zrzucić go na Kamień Pomorski. Rybak otworzył kurnik, a jasne światło księżyca obudziło koguta, który zapiał i tak przestraszył lecącego szatana, że ten spadł z głazem do morza. Inni twierdzą, że to pogański bóg Trygław zamienił w kamień ropuchę, która zatruwała jadem wody morza i stała się powodem głodu w okolicznych wioskach. Podań i opowieści jest mnóstwo. Podobno w 1121 roku Bolesław Krzywousty stojąc na kamieniu świętował opanowanie ziem Pomorza Zachodniego. Stąd jego nazwa „królewski”.

Majestatyczny i tajemniczy Głaz Królewski warto zobaczyć o poranku lub wieczorem, kiedy promienie wschodzącego lub zachodzącego słońca wydobywają jego niesamowitą różową poświatę.